Uncategorized

Mt 21,28-31a

dodane 22:47

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: „Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: «Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy». Ten odpowiedział: „Idę, panie", lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: «Nie chcę». Później jednak opamiętał się i poszedł. Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca?” Mówią Mu: „Ten drugi”.

 

Jezus właśnie mnie pyta, co ja o tym myślę.

Ja mogę powiedzieć „nie” Bogu i drugiemu człowiekowi, ale muszę uszanować, że i Bóg i drugi człowiek też mogą powiedzieć mi „nie”. Przeważnie jednak podoba mi się tylko pierwsza część tego zdania. Tylko sobie daję prawo do mówienia „nie”.

Słowo „nie” ma w sobie wiele treści. To synonim wolności i odwagi. Jakże często nie mam odwagi powiedzieć „nie” i mówię „tak”, które jest fałszem, obłudą. Bo za tym słowem nie idzie nic na „tak”.

Nie powiem koleżance, że NIE podoba mi się to czy to; nie powiem w rodzinie, że NIE zgadzam się na to czy na to; nie powiem szefowi, że NIE zrobię tego i tego. Mówię „tak” swoim przemilczaniem doznanych krzywd, upokorzeń, zranień, kolejnych dodatkowych zajęć, a w sercu i w myślach cała staję się na NIE wobec tych osób. Widać to w sposobie i w słowach, jakich używam, gdy o nich potem mówię.

NIE ufam ludziom, którzy NIE mają odwagi powiedzieć „nie” – choćby w drobnej sprawie. Bo jaką mogę mieć nadzieję, że wobec mnie ich słowo „tak” znaczy „tak, a „nie” znaczy „nie”?

Trudno jest powiedzieć takie prawdziwe, szczere „nie”. Łatwo jest mówić „nie” dziecinne i przekorne. Ale Bóg chce usłyszeć moje „nie” – każde „nie”. On chce, bym i ja to usłyszała. Bym nauczyła się rozeznawać, które „nie” jest które i mądrze z tego słowa korzystała. Bo tylko mając odwagę, by ludziom i Bogu powiedzieć „nie”, mogę znaleźć w sobie odwagę do czynów na „tak”.

Gdy wypowiadam „tak” w pracy, w domu, kolegom, znajomym, a za tym idą czyny, słowa bądź myśli na „nie”, to najgorsza rzecz, jaką mogę zrobić sobie i bliźniemu.

Gdy zaczynam niedojrzałe „nie” zmieniać na dojrzałe „tak”, to najcenniejsza rzecz, jaką mogę zrobić dla siebie samej.

A najlepiej, gdy w tym wszystkim pojawi się dojrzałe „nie” i dojrzałe „tak”. Wtedy słowa, myśli i czyny będą jednością.

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 12.05.2024