Ogólnie
Wrażenie
dodane 2008-06-29 11:11
Spore wrażenie zrobił na mnie ingres nowego arcybiskupa warszawsko-praskiego. Zwłaszcza jego kazanie. To, co mówił i jak mówił. Chwilami wydawało mi się, że w ciągu minionych ponad dwudziestu lat abp Hoser nigdzie nie wyjeżdżał, tylko przeżywał na miejscu wszystkie problemy i rozterki, z jakimi się w Polsce zmagaliśmy.
I jeszcze jedno.
Kto dostał w czasie tego ingresu największe oklaski? Biskup pomocniczy Stanisław Kędziora.