Ogólnie

Pan Bóg nosi

dodane 10:56

Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi. Podobnie jest ze słowami. Wpadam w przygnębienie za każdym razem, gdy odkrywam, że to, co napisałem lub powiedziałem, nie zostało zrozumiane zgodnie z moimi intencjami. W ostatnich dniach tego typu odkrycia dokonałem kilkakrotnie.

Pewien znany dziennikarz powiedział mi przed laty, że nie mogę każdemu czytelnikowi tłumaczyć, co miałem na myśli pisząc konkretne zdanie. Inaczej mówiąc, jeśli tekst wymaga tłumaczenia, wyjaśniania i dopowiedzeń, to znaczy, że nie jest dobry.

Zdaję sobie sprawę, że nie da się napisać całkowicie jednoznacznego tekstu, który przez wszystkich będzie dokładnie tak samo odczytywany i interpretowany. Interpretacji jest tyle, ilu odbiorców. Rzecz w tym, aby napisać w taki sposób, by interpretacje (a przede wszystkim odbiór treści) poszczególnych czytelników był jak najbardziej zbliżony do siebie.

No tak, a co zrobić, jeśli po stronie odbiorcy jest blokada, a czasami zwykły brak otwarcia i dobrej woli? Co zrobić, jeśli niezależnie od tego, co napiszesz, ten i ów odbiorca zawsze przeczyta to samo?

Praca nad przekazywaniem myśli i słów to ciężka harówka. Czasami skazana na brak efektów. W Kościele także.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Kategorie