Ogólnie
Kto za tym stoi?
dodane 2007-06-15 18:40
Mam przykład wyjątkowo skutecznego marketingu w Kościele. Chodzi o tzw. Mszę trydencką. Wystarczająco długo pracuję w mediach, żeby nie zauważyć, że sprawa jest wyjątkowo fachowo reklamowana. Oczekiwanie na papieski dokument, który ma zezwalać na odprawianie Mszy przedsoborowej (już sama nazwa "Msza wszechczasów" jest mistrzostwem świata w marketingu) bez zgody biskupa, jest niezwykle umiejętnie podsycane. W podręcznikowych (z podręczników dla marketingowców i PR-owców) odstępach czasu pojawiają się w mediach przecieki, że dokument będzie lada moment ogłoszony. I od razu kilka komentarzy... Pełna fachowość.
Agencję PR wynajęli czy co?
A mówią, że chrześcijanie to ciapy i nie potrafią...