nawrócić się, czyli...
dodane 2013-10-26 12:03
"jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie" (Łk 13,3)
--- obrać inny kierunek
i Myślenia, i Czynienia!
Jeśli postanowię coś dobrego, to mam pójść za głosem serca, a nie ulec zachciankom ciała.
Zrezygnować z czegoś fajnego, co lubię - dla wyższego celu, Bożego celu, który podyktowało serce.
Czy jestem w stanie np. odrzucić poduchę, ciągnącą jak magnes, gdy budzik serca woła 'pora wstać'?
... dziś też spanko do 10.30 a budzik nastawiony na 8 :( ...
Po co te Wzniosłe Zamierzenia, skoro i tak kapituluję.. ?
Zmieniam kierunek, ale tylko myślenia -> Chęci Dobre. Postanowienia Piękne.
I wciąż w tym samym miejscu. Zero owoców. Jak ten nieurodzajny figowiec z ewangelii (Łk 13,6-9)
Panie Jezu, bez Ciebie nie dam rady. Wołam do Ciebie o moje Nawrócenie Prawdziwe! Anioł Pański ....
"..Jezus, ujrzawszy gaje figowe, przystanął [...]podszedł bliżej do jednego z figowców, ostrożnie ujął w palce gałązkę - był głodny[...] Drzewo było bezpłodne. Cofnął dłoń. Pod zamkniętymi powiekami ujrzał nieurodzajnych synów człowieczych[...]Wszystko, co nie rodzi, przeczy Panu. Wszystko, co nie rozmnaża się, jest grzeszne[...]Tak Jezus wołał w sobie w coraz bardziej przybierającym gniewie, a równocześnie rósł w Nim okrutny głód i wzmagało się pragnienie nasycenia się człowiekiem, albowiem podobnie jak człowiek jest głodny Boga, tak samo Bóg jest głodny człowieka i pragnie go wielkim pragnieniem, i pożąda go wielkim pożądaniem, i podobnie jak chlebem człowieka jest Bóg, tak chlebem Boga jest człowiek, człowiek owocujący sprawiedliwością, a Elohim karmi się jego sprawiedliwością, pokorą i dobrocią, a biada człowiekowi, który nie karmi sobą Boga i odmawiając Mu siebie, pozostawia Go głodnym i spragnionym.." - Roman Brandstaetter "Jezus z Nazarethu" (wyd.II r.1994, cz.2 t.4 s.216/217)
Nie mogłam się powstrzymać od przytoczenia fragmentu przepięknej książki, którą niedawno przeczytałam i polecam.