mój portret?
dodane 2013-10-25 08:58
"łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie" (Rz 7,18)
--- cała ja
Chęci dobre, serce pełne zapału i na tym koniec. Dziś na przykład, piątek - zaczynam od godz 10.
Wczoraj wieczorem extra plan wstać jak zwykle o 6. i wykorzystać ranną świeżość umysłu na angielski
- takie postanowienie długoterminowe na wszystkie piątki -
pod wpływem:
wczorajszego aż osiem razy JEZUSOWEGO "przeciw" (Łk 12, 52-53)
i Papieżowego "nie można być chrześcijaninem w połowie, na pół gwizdka"
i tematycznej rozmowy wczoraj na czacie dotyczącej ewangelicznego "rozłam"(Łk 12,51)
A dziś rano?.. wyłączenie wariującego budzika i spanko do 8.
A tyle postanowień, że koniec z pobłażaniem sobie, że nic połowicznie, że już żadnego "na potem"..
Panie Jezu, trzeba coś z tym zrobić. Przemień moje serce, żeby nie tylko chęci ale i wykonanie!