"Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać" (Łk 18,1)

--- potrzebna mi!

Ale czasem zdarza się tak, że rozmowa z Jezusem cichnie.. a nawet ustaje :(

Gdy jest ciężko, potrzebuję kogoś kto umocni wiarę i doda otuchy..

bo ręce opadają i zakrada się zwątpienie, i ciemno w sercu..

Wczorajsza wymiana zdań na czacie podtrzymała i uniosła w górę słabnącą modlitwę..  

Zapamiętałam, że - 'plan na życie' zakładający bezsens wszystkiego - jest postawą samoniszczącą*

Usłyszałam świadectwo, które utwierdza moją wiarę w to, że Jezus ciągle czyni Znaki w życiu ludzi**

Czyjeś słowa sprawiły, że spojrzałam na siebie pozytywnie i przyjaźnie***

           "preach the word, be in season, out of season, if necessary identify an error, teach,

            raise the spirits of all patience, whenever I teach" (2Tm 4,2)  

PANIE JEZU, dziękuję za wczorajszy czat i za ludzi, których słowa pomagają w dojrzewaniu mojej wiary.

*Tom. **Gri. ***Cal. - Thanks!