ogołocić serce?

dodane 19:38

"jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie"(J 3,14-15)

--- czy można żyć bez 'ja' ?

Pod wpływem dzisiejszego Słowa z Księgi Liczb i Ewangelii św. Jana znów wraca pytanie o moje 'prawdziwe ja', co znaczy 'być sobą'..(?)..  Niczym się nie różnię od szemrzących na pustyni.. Raz jestem zadowolona z tego, co mam i więcej do szczęścia nie jest potrzebne.. Ale nie miną nawet dwa dni, a już pretensje do Boga, że tylko 'manna i przepiórki'..  

Jestem niewolnikiem egoizmu tkwiącego we mnie. Postrzegam ludzi i świat w zależności od tego, co właśnie przeżywam, jaki mam nastrój.. To nie jest prawdziwy obraz rzeczywistości wokół mnie.. To mój odbiór świata, zmieniający się czasem z dnia na dzień.. 

Czy prawdę o rzeczywistości doświadcza wyłącznie 'prawdziwe ja'.. ?

Czy egoizm zafałszowuje moje prawdziwe ja.. ? 

Czy 'prawdziwe ja' ma postać surową, naturalną:

             bez egoistycznych zachcianek.. bez pragnień mojego serca.. bez marzeń.. ?

....................................................................................................... ale wtedy to nie będę ja!

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024