dzielić się z drugim

dodane 14:03

"odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom" (Mt 14,19)

--- dobry jak chleb

Gdy po pogrzebie przyszłam do szkoły, na przerwie śniadaniowej H. przełamała swoją kanapkę i podała mi część.

Zjadłam, żeby nie robić jej przykrości. Nie miałam apetytu, ani chęci do życia..nie zabierałam nic do szkoły, w domu

też nie jadłam.. H. domyślała się chyba, jakie mroczne myśli szarpią mi duszę, bo gdy kończyła się 3. lekcja, kładła

przede mną na papierowej serwetce połowę swego śniadania. Jadłyśmy milcząc. Zaczęła przynosić większe kanapki

i takie kolorowe.. Jak się potem dowiedziałam, wstawała wcześniej i szykowała je sama - szok! bo wiadomo było, że  

się odchudza, choć nie ma z czego. Kilka dni jadłam tylko to, czym podzieliła się H. (j.w.- żeby nie robić jej przykrości) 

Słowo na dziś przypomina mi o potrzebie dzielenia się z innymi oraz o wdzięczności tym, którzy dzielą się ze mną.

Pamiętam wiersz ks. J.Twardowskiego - "Chleb" -  

"Dobry chleb każdy/ żytni razowy/ rogal co tak jak jamnik zawsze skrzywiony/ dobra jest bułka/ przylepka z makiem/

sucharek co w grypie chrupie ze smakiem/ placek z powidłem/ i na ostatek/ baranek z ciasta/ święty opłatek/

-- pomyślał chłopiec/ co roztargniony/ zgubił swe całe drugie śniadanie/ biegnąc jak zając z domu do szkoły"

Panie Jezu, dziękuję! za chleb powszedni, za tych, z którymi mogę się podzielić, za tych, którzy dzielą się ze mną.

Aha, H. przestała się odchudzać :-)) 

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 16.05.2024