"Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu" (Mt 13,36)

--- dom

Najświętszy Sakrament wystawiony w poniedziałki przez godzinę po wieczornej mszy św. Byłam wczoraj

na adoracji. Najpierw opowiadanie Mu o wszystkim..poźniej pytania i wreszcie..... - C i s z a S p o t k a n i a - .......

Tak było zawsze, gdy wracałam do domu - skądkolwiek - ze szkoły, z dyskoteki, z kina, z obozu harcerskiego....

Zaczynało się od opowiadania - moje gadulstwo musi!! znaleźć ujście - słuchają paplaniny - jeszcze mam pytania..

- wreszcie milknę w słuch zamieniona cała -  .. Fajnie było wracać do domu!.. Świat nie przerażał, absolutnie..

Serce nie znało lęku. Byłam odważna!... A teraz - bojąca osika i kłębek niepewności w grzęzawisku niepokojów.

Brakuje mi bardzo rozmów, ciepła i bezpieczeństwa tych spotkań...

         "..though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil: for You are with me" (Ps 23, 4)

Lord Jesus, forever closer to You! Let Your Holy Heart be strong and courage. Open my heart.

 Lord Jesus, You are with me..... I'm not afraid!