MŁODZI POECI
Odszedł od nas jeden z nas
dodane 2009-12-13 20:16
Często nasze życie ludzkie, jest jakby życie rośliny.
I choć pączkiem Łaska Boża, to owocem nasze czyny.
Bóg dopuszcza złe i dobre, bo szanuje naszą wolność.
Nam zaś często się wydaje, że na dobro czasu jest dość.
I żyjemy jak popadnie, bez wysiłku i bezmyślnie.
Teraz trudno sens uchwycić, kiedy w chwili wszystko pryśnie.
Wiemy z pączka kwiat wyrasta i dojrzewa piękny owoc
Czasem Bóg ma swoje plany i pokazuje Swoją moc.
Jak zrozumieć gdy Bóg przerwie, nasze myśli, czyny, plany
W naszym młodym wieku jest STOP!? Czas dany jest już zabrany???
Na 100% pomyśl bracie, że to dla nas znak przestrogi
Że owoc nie musi dojrzeć, opadnie, znacząc kres drogi.
I stajemy u bram Stwórcy, z tym co już zgromadziliśmy:
Dobro które mamy w dłoni, radość, że przebaczyliśmy.
Niech śmierć Ryśka wciąż dzień po dniu, uczy i kieruje jak żyć
Jak w życiu stawiać na Boga, że w Bogu moc, by lepszym być.
/ Kinga Węgrzyn kl. II a,
wiersz napisałam po śmierci kolegi
z gimnazjum śp. Ryśka/