dotyk
dodane 2020-10-29 20:32
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę. Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?» Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. A do nich rzekł: «Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?» I nie zdołali Mu na to odpowiedzieć. ( Łk 14,1-6)
Dotyk...czuły, dobry i jednocześnie mocny dotyk Jezusa...który czyni zdrowie...który pozwala odejść w radości i pokoju serca...dotyk Osoby wolnej, która nie zważa na złe spojrzenia....czyni dobro....taki jest Jezus....dziś chce dotykać Ciebie, w najbardziej chore miejsce Twojego serca.........pokaż MU to miejsce, opowiedz o nim, pozwól sie dotknąć.
PS. zdjęcia z pixabay