przeplatanka

dodane 21:24

pogodny poranek, jutrznia, śniadanie, Eucharystia, medytacja przed Najświętszym Sakramentem

potem zakupy przed wieczornymi odwiedzinami imieninowych gości...w ich trakcie dzwonię do mamy...i w rozmowie okazuje się, że tata znów musi jechać na szpitalny oddzial ratunkowy - serce po raz kolejny nie chce pracować, jak trzeba...nerwy, stres, kardiowersja,,,,a w międzyczasie małe przygotowania, ból głowy...wreszcie ulga...serce taty umiarawia się...spotkanie wieczorne,,,radość i śmiech...goście wychodzą...sprzątanie...wreszcie oddech...kończę dzień...w którym była radość i smutek, nerwy i ulga....dobrze, że Jezus JEST obecny w tych wszystkich wydarzeniach....bez Niego ...po prostu nie żyję...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 16.11.2024

Ostatnio dodane