WPROWADZENIE DO MEDYTACJI NA I PIĄTEK MAJA

dodane 21:31

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę". Odezwał się do Niego Tomasz: "Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?" Odpowiedział mu Jezus: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie". (J 14,1-6)

Stawienie się w obecności  Bożej: Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że będziesz
z Nim rozmawiał i słuchał tego, co ON ma  ci do powiedzenia. Otwórz się na działanie Ducha Świętego.

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Proś Boga, Pana naszego, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.
(św. Ignacy Loyola, ĆD nr 46).

Wyobrażenie sobie miejsca: Zobacz Jezusa, który wyczekuje na spotkanie z Tobą, który wygląda niecierpliwie Twojego przyjścia do Niego – i teraz i w wieczności.

Prośba o owoc medytacji: Proś o pragnienie głębokiej tęsknoty za Panem Jezusem oraz o głęboką radość ze Zmartwychwstania.

  1. Mieszkanie.

Jezus składa nam niesamowitą obietnicę- „idę przygotować wam miejsce”. Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tą Jezusową obietnicą? Nad tym, że Jezus jest przygotowany na Twoje przyjście; że jesteś kimś wyczekiwanym, upragnionym wytęsknionym; że jesteś kimś na kogo Jezus czeka.Oczywiście Pan Jezus mówi o tym w perspektywie wieczności, więc warto zatrzymać się chwilę nad perspektywą własnej śmierci i nad tym, czy jesteś przygotowany do spotkania z Panem. Jezusowa obietnica ma jednak także inny, bliższy wymiar – Jezus czeka na ciebie każdego dnia. Wstaje dzień i Pan Jezus wygląda spotkania z tobą, chce się
z tobą na progu tego dnia spotkać, chce z tobą rozmawiać, i chce wejść w twoją codzienność. Pomyśl- jak wyglądają twoje codzienne spotkania z Jezusem? Czy te spotkania mają wymiar najważniejszych spotkań w ciągu dnia, a może są powierzchowne i pobieżne? Czy jesteś do nich przygotowany, czy może „wpadasz w ostatnim momencie” – zdyszany i rozproszony? Zatrzymaj się nad tym na chwilę.

  1. Droga.

Mówi się czasem: „być na właściwej drodze”, co praktyce oznacza śmiało zdążać do celu, bo ścieżka, którą się idzie jest pewne, ktoś wcześniej ją wytyczył, ktoś przeszedł, ktoś oznaczył ją na mapie. Wcześniej szli nią inni i doszli do celu. Jezus mówi „Ja jestem drogą.”To znaczy -jeśli będziesz szedł moimi śladami z pewnością dotrzesz do celu. Iść czyimiś śladami – wejść w to co osoba idąca wcześniej pozostawiła, naśladować ją. Nie próbować wytyczać swoich ścieżek, skrótów i nowych dróżek, które na pozór wydają się łatwiejsze i prostsze. Wejść w ślady Jezusa to zgodzić się na trud, cierpienie i krzyż…. ale to znaczy mieć zawsze w perspektywie zwycięstwo i zmartwychwstanie. Kościół trwa w radości Zmartwychwstania – czy ta radość jest także twoim udziałem, czy celebrujesz zwycięstwo Pana? Czy przeżywasz te dni w klimacie radości i wdzięczności? Czy droga, którą idziesz nie jest ponura i posępna – jeśli tak – nie jest to Jezusowa droga, ponieważ On daje swojego Ducha, owocem Ducha zaś jest radość. Przyjrzyj się przez chwilę swojemu sercu, co się w nim kryje, czy jest wypełnione radością czy jakimiś innymi uczuciami? Zapytaj także siebie, jak przygotowujesz się do Zesłania Ducha Świętego, co towarzyszy ci w tych dniach?

 

 

Rozmowa końcowa: Porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, czego doświadczyłeś na modlitwie, o tym co było dla ciebie dobrym doświadczeniem, ale także i o tym, co było dla ciebie trudnością. Powierzaj Mu dobre pragnienia, które zrodziły się w twoim sercu
w czasie tego spotkania. Powierzaj Mu także trudne odkrycia dotyczące nieuporządkowania w Twoim sercu. Patrz na Jezusa, który poprzedza Cię w drodze do Ojca, który choć ukrzyżowany, jest zwycięski, który czeka na ciebie z utęsknieniem.

Zakończ modlitwą:

 Zmartwychwstały Jezu Chryste,
który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem,
spraw, byśmy wiernie żyli
duchem Twego Zmartwychwstania.
Odnów nasze serca.
Naucz nas umierać samym sobie,
abyś Ty i tylko Ty w nas pozostał.
Uczyń nas znakiem Twej miłości,
co przemienia i przekształca.
Zechciej posłużyć się nami
w odnowie społeczeństwa,
abyśmy głosząc Twoje życie
i Twoją miłość,
doprowadzili wszystkich do Twego Kościoła
Przyjmij te prośby Panie Jezu,
który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem,
w jedności Ducha Świętego,

jako Bóg na wieki. Amen.
(
http://www.parafiakazimierz.waw.pl/duchowosc.php)

 

Zachęcam Cię także, abyś zanotował kilka myśli z modlitwy, niech pozostanie po niej jakiś materialny ślad, niech te notatki stanowią Twój duchowy dzienniczek.

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 16.11.2024

Ostatnio dodane