wprowadzenie do medytacji

dodane 22:34

I piątek września

Faryzeusze i uczeni w Piśmie rzekli do Jezusa: „Uczniowie Jana dużo poszczą i modły odprawiają, tak samo uczniowie faryzeuszów; Twoi zaś jedzą i piją”. Jezus rzekł do nich: „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, i wtedy, w owe dni, będą pościli”.
Opowiedział im też przypowieść: „Nikt nie przyszywa do starego ubrania łaty z tego, co oderwie od nowego; w przeciwnym razie i nowe podrze, i łata z nowego nie nada się do starego.
Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków; w przeciwnym razie młode wino rozerwie bukłaki i samo wycieknie, i bukłaki się zepsują. Lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków. Kto się napił starego wina, nie chce potem młodego, mówi bowiem: «Stare jest lepsze»”.(Łk 5,33-39)

 

Stawienie się w obecności  Bożej: Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że będziesz z Nim rozmawiał i słuchał tego, co ON ma  ci do powiedzenia. Otwórz się na działanie Ducha Świętego.

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Proś Boga, Pana naszego, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.
(św. Ignacy Loyola, ĆD nr 46).

Wyobrażenie sobie miejsca: Zobacz Jezusa, który wchodzi między faryzeuszy i uczonych w piśmie i podejmuje z nimi dialog, pokazuje im nowe przestrzenie i zachęca do otwartości na nowość.

Prośba o owoc medytacji: Proś o otwartość na nowość Jezusowej nauki.

 

  1. Świętowanie

„Czy goście weselni mogą pościć gdy pan młody jest z nimi?” – zapytał Jezus faryzeuszy i uczonych w Piśmie.

O to samo pyta także i Ciebie. Są w rytmie roku liturgicznego momenty przeznaczone na świętowanie, na radość. Jest czas Bożego Narodzenia i Świąt Wielkanocnych, są niedziele, uroczystości i święta; są wspomnienia świętych, którzy są naszymi patronami; są wreszcie imieniny i urodziny nasze, naszych najbliższych, osób z którymi złączyły się nasze drogi, czy to w życiu małżeńskim, czy we wspólnotach, w których żyjemy. Te dni są na dane i zadane jako czas świętowania. Warto zapytać – czy potrafię świętować? Czy potrafię się zatrzymać i ucieszyć darem święta? Czy chcę radować się w mojej rodzinie i wspólnocie? Czy ten czas świętowania jest także czasem wdzięczności Panu Jezusowi?

Wreszcie- spotykasz się z samym Jezusem w każdej Eucharystii – czy to spotkanie to dla Ciebie wielkie święto? Wszak Oblubieniec jest z Tobą…. zatrzymaj się, celebruj i świętuj ten moment spotkania z Jezusem- to także jest święto!

  1. Umartwienie

 

„Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, i wtedy, w owe dni, będą pościli.”

 

Jest czas świętowania i czas przygotowywania się do świętowania. Właśnie wyrzeczenie, post jest szansą na to, aby serce przygotować na święto. Robisz porządki, opróżniasz serce od tego co nieuporządkowane, przez post i pokutę pozwalasz, aby wybrzmiało w tobie, co wymaga zmiany. Pozwalasz na to, aby doświadczyć braku, głodu- nie dla samego głodu i braku, ale po to, aby uświadomić sobie to co jest dla Ciebie najważniejsze, co tak naprawdę zajmuje Twoje serce. Pościsz po to, aby Pan mógł mówić w twoim sercu z całą mocą. Czy właśnie tym jest dla Ciebie umartwienie? Proszę – zastanów się przez chwilę nad tym, czy masz w sobie pragnienie pokuty i wyrzeczenia i jakie motywy Tobą kierują. Porozmawiaj o tym z Jezusem! Opowiedz Mu o tym, jak przygotowujesz się do świętowania.

 

  1. Nowe.

 

„Nikt nie przyszywa do starego ubrania łaty z tego, co oderwie od nowego.”

Mijają dni, odchodzą, z każdym dniem starzejemy się, zostawiamy za sobą jakieś doświadczenia, i to co piękne i to co bolesne. Jezus zachęca nas do tego, aby mieć odwagę wchodzić w nowość. Nie mówi: „stare jest złe i beznadziejne”, nie mówi także: „ tylko nowe ma sens”. Mówi: „Nikt nie przyszywa do starego ubrania łaty z tego, co oderwie od nowego.” Zachęca raczej do tego, aby z tego co stare wyciągnąć wnioski na przyszłość, aby uczyć się na doświadczeniach, ale nie trzymać się ich kurczowo i nie doszywać ich na siłę do tego co przychodzi, bo nie ma z tego pożytku. Zapytaj siebie o to jak wykorzystujesz swoje doświadczenia życiowe? Przyjrzyj się też razem z Jezusem temu, czy masz gotowość do podejmowania nowych zadań i wyzwań, czy rozpoznajesz znaki czasu, czy w duchu ignacjańskiego „magis” godzisz się na to, aby Pan posyłał Cię „na granice”, być może tam, gdzie nigdy nie służyłeś, nie byłeś?

 

 

Rozmowa końcowa: Porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, czego doświadczyłeś na modlitwie, o tym co było dla ciebie dobrym doświadczeniem, ale także i o tym, co było dla ciebie trudnością. Powierzaj Mu dobre pragnienia, które zrodziły się w twoim sercu
w czasie tego spotkania. Powierzaj Mu także trudne odkrycia dotyczące nieuporządkowania w Twoim sercu. Patrz na Jezusa , który dziś przychodzi do Ciebie i zachęca Cię do odwagi!

Zakończ modlitwą: 
 

Daj nam, o Panie, odwagę, odwagę działania, pozbawioną zuchwałości.

Daj nam, o Panie, odwagę w podejmowaniu inicjatyw i odwagę zdyscyplinowania.

Daj nam, o Panie, odwagę wytrwałości i odwagę nieustannego przystosowywania się.

Daj nam, o Panie, odwagę w osamotnieniu i rozpoczynaniu od nowa, zawsze z tymi, którzy pozostają, i z tymi, którzy przychodzą.

Daj nam, o Panie, odwagę, by nie gniewać się, również w opuszczeniu, odwagę, by być zawsze panami siebie samych.

Daj nam, o Panie, odwagę znajdowania zawsze choć chwili czasu na to, by móc rozważać i modlić się.

L. F. Lebet

 

( modlitwa pobrana ze strony: http://adonai.pl/modlitwy/?id=177)

 

Zachęcam Cię także, abyś zanotował kilka myśli z modlitwy, niech pozostanie po niej jakiś materialny ślad, niech te notatki stanowią Twój duchowy dzienniczek.

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 16.11.2024

Ostatnio dodane