dzięki
dodane 2014-08-24 20:29
po nieobecności powracam:)
Tym, którzy pamiętali o mnie i o mojej Wspólnocie w modlitwie - bardzo dziękuję! Skończył się czas świętowania po ponowieniu ślubów, nie skończył się za to czas dziękczynienia za dar powołania! Chodzą za mną słowa Ojca Franciszka: "Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy skierował do Apostołów następujące słowa: "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem" (J 15,16), przypominające wszystkim, a nie tylko nam, kapłanom, że powołanie jest zawsze inicjatywą Boga. To Chrystus was wezwał, byście za nim poszły w życiu konsekrowanym, a to oznacza stale dokonywać "wyjścia" z samych siebie, aby skoncentrować wasze istnienie na Chrystusie i Jego Ewangelii, na woli Bożej, ogałacając się z waszych planów, abyście mogły powiedzieć za świętym Pawłem: "Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus" (Gal 2, 20). To "wyjście" z samych siebie jest obraniem drogi uwielbienia Pana i służenia Jemu w braciach i siostrach. Uwielbiać i służyć: dwie postawy, których nie można od siebie oddzielać, lecz które zawsze trzeba ze sobą łączyć."
Wracam do mojej codzienności, do prostych spraw, do zwykłego wstawania rano i spotykania się z Jezusem Słowem na porannej modlitwie, i potem jeszcze wiele razy w ciągu dnia; do codziennego chodzenia do pracy - do słuchania tych, którzy przychodzą dzielić się swoimi trudami i cierpieniem, do wypoczynku, który pozwala świętować radość życia i nabierać sił. Małe sprawy, zadziwiające, że w nich Jezus pozwala mi uczestniczyć w Jego misji!