Natrudziłam się w pracy z ludźmi, poświęciłam swój czas.....mój trud nie przyniósł owocu.....ale ufam, że choć małe ziarno padło na żyzną glebę..........może nie ja będę zbierać...Bogu niech będą dzięki za takie doświadczenie...Amen
Marta i Marta, Abraham i Trzech Aniołów.....przyjaciele, najbliżsi....goście.....otwartość i radość.....czas dla innych.....Jezus....milczenie...słuchanie u Jego stóp.....Bogu niech będą dzięki za Jego przychodzenie....
obchodzę dziś imieniny.........i taką mam refleksję.....zadziwiło mnie wielu ludzi, którzy pamiętali.....i zadziwiło, że inni nie pamiętali....trochę smutno.....ale może to okazja, aby się uczyć, że jedynie do Jezusa mam się przytulać....że mam liczyć tylko na Niego.....
spotkałam dziś moją koleżankę, która jest szczęśliwą siostrą zakonną.........takie spotkania są dla mnie umocnieniem w moim powołaniu , w życiu radami ewangelicznymi w świecie.........potrzebuję takich spotkań i takich znaków......Bogu niech będą dzięki za bogactwo charyzmatów......za nasze życie ukryte i za "jawność"habitów :):)
Bogu dzięki za dzisiejszy świąteczny dzień- wspominamy Św. O. Ignacego.....dla mnie radość szczególna- czas spędzony z moimi siostrami, radość bycia razem, modlitwa, rekreacja....A.M.D.G