Wrzesień 2010

Archiwum


  • Pieta

    Podane za: Pakistan: Tym dzieciom grozi [...]


  • Motto

    Nigdy nie myśl, że jakikolwiek drobny uczynek, który wyświadczasz bliźniemu, jest niewiele wart. To nie wielkość naszych czynów podoba się Bogu, ale wielkość miłości, którą w te czyny wkładamy. To właśnie miłości oczekuje dobry Bóg - ponieważ jest miłością i stworzył nas na swój obraz, abyśmy kochali i byli [...]


  • Właściwe podejście do życia

    "Relacja oparta na głębokim zaufaniu, autentycznej przyjaźni z Jezusem jest w stanie przynieść młodemu człowiekowi to, czego mu najbardziej potrzeba, by właściwie podejść do życia: pogodę i światło wewnętrzne, nawyk pozytywnego myślenia, wielkoduszność wobec innych, gotowość do płacenia osobiście za dobro, sprawiedliwość i [...]


  • Rozmyślania nad wczorajszym Świętem

    W mojej parafii są dwa kościoły; ten starszy jest pod wezwaniem Świętego Krzyża. W centrum ołtarza widniej obraz przedstawiający Ukrzyżowanego Jezusa i stojących obok Maryję i św. Jana. Obraz jest w tonacji ciemnej – postacie noszą ciemne szaty, tło również jest malowane ciemnymi kolorami. Tylko postać Jezusa stanowi w nim jaśniejszą plamę, tak że od razu przyciąga wzrok widza. Jezus przepasany [...]


  • Jezus - syn Boga, syn Józefa

    Efrem Syryjczyk (+ 373) w poetyckiej modlitwie wypowiada o Jezusie wyjątkowe słowa: „Tyś Synem Boga żywego, a także synem śmiertelnego człowieka. Jesteś Synem Stwórcy, który świat cały wywiódł z nicości, a także synem Józefa, którego wcześniej napełniłeś zręcznością. Ojciec wszechświata przez Ciebie dokonał swego dzieła, chociaż nie byłeś Jego nauczycielem. Najwyższy rzemieślnik Twymi palcami [...]


  • Prawdziwa odwaga

    To takie ludzkie chcieć być kimś, zostać zauważonym pośród wielu, po prostu zaistnieć. Któż o tym nie marzy! Ale wbrew powszechnemu odczuciu to nie sukces wymaga odwagi, ale życie w pokorze, posłuszeństwie i zaprzeczeniu własnemu [...]


  • Radykalnie...

    – Kiedyś śniło mi się, że podszedł do mnie człowiek, kazał otworzyć usta i obciął mi język. Na drugi dzień o. Pio pomógł mi zobaczyć, jak często grzeszę językiem, czułam nawet ciężar słów, które może nie były złe, ale niepotrzebne. To była dla mnie łaska, ale i wstrząsające odkrycie – opowiada Joanna.


  • Jak ojciec Pio nauczył się modlić?

    Ojciec Pio często opowiadał historię, gdy jako mały chłopak poszedł z ojcem do pewnego włoskiego sanktuarium. Ogromny tłum rozmodlonych Włochów zamarł, gdy do kościoła weszła biedna kobieta ze sparaliżowanym synkiem na ręku. Podeszła do obrazu czczonego w kościele świętego i zaczęła krzyczeć na całe gardło: – I co? Ładnie to tak? Jestem wdową, nie mam żadnych środków do życia, a teraz jeszcze ta [...]


  • Motto

    Modlitwa i wygodne życie nie mogą iść w [...]

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco