artykuliki

Wielkopostna zamiana miejsc

dodane 17:10

Dobrze jest czasem zamienić się miejscami – może niekoniecznie fizycznie, bo tak się nie da, ale spróbować wejść w sytuację i odczucia drugiego człowieka i jego oczami popatrzeć na swoje życie i postępowanie.

Czas Wielkiego Postu konfrontuje nas z cierpieniem i męką Jezusa: odrzucenie Go przez ludzi, znieważanie, oplucie, wyśmianie, biczowanie, droga krzyżowa i cierpienie na krzyżu. Odnajdujemy się w tym bardzo łatwo – co chwilę spotyka nas cierpienie i krzyż. Bez patrzenia na krzyż Jezusa, bez Jego łaski trudno jest człowiekowi swój krzyż nieść i zaakceptować to, że tu na ziemi krzyż będzie nam towarzyszył zawsze.

Łatwo jednak zapominamy, że w Piśmie Świętym oprócz Jezusa i Jego męki jest jeszcze druga strona: oprawcy i ci, którzy do tej męki się przyczynili w sposób pośredni – wybierając podczas sądu Barabasza, to znaczy dając swoje milczące pozwolenie na śmierć Jezusa.

Warto spojrzeć na siebie i pod tym kątem: ile we mnie jest oprawcy, ile we mnie żołnierza, który wyśmiewa i kpi ze słabszego od siebie? Jak często i komu zadaję ciosy, policzkuję słowem lub ręką? Komu zakładam cierniową koronę, komu nie przebaczam i za wszelką cenę dążę do skazania go, do wystawienia go przed sąd ludzkiej opinii, spojrzenia? Ile razy umywam ręce, bo boję się postąpić wbrew temu, co mówią i robią inni ludzie? Jak często przeinaczam fakty i cudze słowa, by potwierdzić swoje mniemanie, by zyskać posłuch dla swojego działania?

Często jest w nas pełno oburzenia i złości na tych, którzy męczyli Jezusa, ale za rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, że postępujemy identycznie, jak Jego oprawcy, tylko że wobec męża lub żony, wobec dziecka, wobec kolegi z klasy czy pracy. Jest w nas ta sama złość i mściwość, co w nich. Jest w nas to samo wyżywanie się na słabszych, ta sama agresja wobec tych, którzy myślą lub postępują inaczej, niż byśmy oczekiwali.

I łatwo się z tego rozgrzeszamy. Co więcej, dajemy sobie prawo do takiego zachowania czy myślenia nie dostrzegając, że to już nie jest chrześcijaństwo, tylko pogaństwo i barbarzyństwo. Wyżej stawiamy swój dobrostan i dobrobyt, niż Boga i cierpienie Jezusa.

Bo tak do końca nie wierzymy w słowa Chrystusa: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych – Mnieście uczynili” (Mt 25,40)

W 2006r. na ekrany kin trafił film „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” Marka Koterskiego. Może warto w Wielkim Poście 2010r. spojrzeć na swoje postępowanie, na swoje słowa i myśli i zastanowić się, na ile „wszyscy jesteśmy oprawcami Chrystusa”.

nd pn wt śr cz pt sb

25

26

27

28

29

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

Dzisiaj: 28.03.2024

Ostatnio dodane