• Nowy post

    Obudziłem się dość wcześnie jak na urlop. Była 5. 30. Po przebytej chorobie, która była spowodowana bardziej lekami, które miały ją wyleczyć, obudziłem się z samopoczuciem niemalże nowonarodzonego. Czy ja pamiętam jak czuje się nowonarodzony? Po tym, co przeszedłem w ostatnich dniach, dniach końca starego i początku nowego roku podarowałem sobie przywilej nadania sobie owego określenia: [...]


  • po prostu

    Jesteśmy na pustyni. Trochę pachnie kawą, ale nie zawsze. Kawa to zapach natury, jeden z wielu. Któż gardzi kawą? Nie będę się jednak teraz kawą zachwycał, bo nie o to chodzi w życiu. By się kawą zachwycać. Trzeba jednak zachwycać się tym, co stworzone przez Pana Boga. Kawa [...]