Koniec świata?
dodane 2012-01-16 16:09
Oglądając programy o końcu świata w 2012r, z jednej strony ogarnia mnie starch, a z drugiej pojawia się myśl :" Wierzę w Boga i to Bóg zadecyduje kiedy będzie koniec świata, nie człowiek". Jak to więc jest? Słyszy się często, że niektórzy w ameryce bądź afryce wybudowali specjale bunkry by ocaleć z katastrofy jaką przyniesie nam ten rok, że wielu ludzi wierzy w przepowiednie majów czy różnych wizjonerów... Czy powinniśmy w to wierzyć? Na dobrą sprawę świat może się skonczyć w każdym momencie jeśli tak zadecyduje Bóg. Czy boję się śmierci? Tak, ponieważ nie jestem na nią przygotowana, nie żyję w jedności z Bogiem, nie rozliczyłam się z doczesnością. Co jednak gdyby świat się miał skończyć jutro? Płacz, starch w oczach... Jedynie Ci, którzy żyją z Bogiem,są gotowi na śmierć, bo wiedzą, że to przepustka do wieczności z Panem. W religia tv jest program "gotowi na śmierć", który porusz tematykę tego co nas czeka i jak się przygotować. Myślę, że powinniśmy być gotowi na śmierć w każdej chwili, by stając przed Sąde Ostatecznym nie mieć w oczach strachu, a radość i nadzieję na życie wieczne.
Wracając do meritum sprawy, jak można wierzyć w Boga i jednocześnie wierzyć w przepowiednie mówiące,że za kilka miesięcy czeka nas koniec świata? Tylko Pan ma moc decydowania o zagładzie ziemi i o tym co będzie z nami dalej.
Trwajmy w wierze,a nie strachu przed przepowiedniami.