Wciąż upadam, a tak ciężko znów powstać...
dodane 2011-11-13 21:08
Boże najdroższy, jak mam Cię znaleźć, jak mam dotrzeć do Ciebie? Modlę się, a nie słyszę Twej odpowiedzi, staram się czytać Pismo, ale trudno mi się skupić, nie przemawia do mnie, modlę się, ale znajduję w modlitwie ukojenie na krótką chwilę, przez cały tydzień dzielnie się trzymam myśli,że w niedzielę znajdę dla Ciebie czas i pójdę do kościoła, a potem znajdują się ważniejsze sprawy.... Jesteś dla mnie niedostępny, ale wciąż staram się zrozumieć dlaczego. Czy to z mojej winy Panie? Bo żyję w grzechu i świadoma tego nie staram się niczego zmienić? Może właśnie aby coś zmienić potrzebuję Twojego miłosierdzia.... Bądź przy mnie Panie i kieruj mną, bo sama błądzę.
Psalm 102
"Modlitwa trapionego, który znękany wypowiada przed Panem swą udrękę.
Panie, słuchaj modlitwy mojej,
a wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie!
Nie kryj przede mną swego oblicza
w dniu utrapienia mojego!
Nakłoń ku mnie Twego ucha:
w dniu, w którym Cię wołam, szybko mnie wysłuchaj![...] "