Jeszcze nie małżeństwo...
dodane 2011-10-04 10:39
Dlaczego kościół tak bardzo potępia związki, które żyją razem,ale nie mają ślubu? Czemu winią ich zamiast pomóc?
My jesteśmy razem ponad 2 lata, mieszkamy razem ponad rok. Kochamy się i planujemy ślub, ale może dopiero za parę lat. Na drodze jak zwykle stają pieniądze. Nie stać nas na ślub i to jedyny powód dla którego jeszcze tegonie zrobiliśmy. W końcu obecnie aby opłacić księdza, organistę, kupić ciuchy, wyprawić wesele bądź skromne przyjęcie dla rodziny, trzeba konkretnej sumy. A nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić.
Czemu kościół nie rozumie takiego aspektu i np dlaczego księża rozmawiając z młodymi i próbując ich namówić na zawarcie skaramentu małżeństwa nigdy nie powie, że nie chce zapłaty, że dla niego będzie radością, że im pomoże, by nie żyli już w grzechu, bo w końcu pieniądze to nie wszystko...
Ehh...Takie rzeczy to tylko w bajkach chyba...
Więc może kiedyś jak będą na to pieniądze.... A do tego czasu? Zostaje modlić się do Boga, bo On rozumie i wie, że się kochamy i chcemy być już na zawsze razem i może przynajmniej On nie będzie nas winił....