Od paru dni uruchomił się we mnie bunt... mam wrażenie, że na cały świat. Widzę dużo przykrości w relacjach międzyludzkich ale też dostrzegam dobro i bezinteresowna [...]
.. i jest coraz gorzej. Ten bunt poszerza się dalej. Brakuje mi tak bardzo drugiej osoby, która by mnie zrozumiała, że zaczynam buntować się Bogu. :-( wiem, że przez to znów się staczam.. znów przestaję z Nim rozmawiać.. znów się odsuwam choć tak bardzo Go pragnę. [...]
Nie wiem co powoduje mi trudności by z Tobą być ale tak łatwo tym razem się nie poddam. Za bardzo Cię pokochałam by znów odejść.
Czy to jest normalne..? Czuję że mam się zbliżać do Boga.. ale czasem to lekceważę.. przez to czuję się źle.. że nie spełniam Jego woli. :-( to takie dziwne [...]