Jest bardzo trudno. Z jednej strony ciągnie mnie do Boga, z drugiej zaś ciężko zostawić za sobą pewne przyzwyczajenia. Jest też pewna kwestia, w której nie mogę przebrnąć.. zrozumieć. Nie wiem gdzie szukać odpowiedzi bo to delikatna sprawa. Zostaje mi czekać aż Bóg pomoże, pokieruje. Obym tylko wytrwała.
Wracam tutaj po ponad 2 latach przerwy. Nie wiem na jak długo i czy ma to jakiś sens ale poprostu tęsknię za Bogiem. Wraz z odejsciem tu odeszlam również od Boga.. nie całkowicie ale w dużym [...]
Nierozumiem jak można być tak pogmatwanym człowiekiem jak ja. Strasznie mi za to wstyd [...]
Obudziłeś we mnie pragnienie Ciebie. Uwielbiam to uczucie takiej tęsknoty za Tobą Jezu. Nie wiem jak to utrzymać dłużej.. Czy to w ogóle ode mnie [...]
Ktoś mi kiedyś powiedział taki znany i trochę zabawny tekst "chciałem dobrze A wyszło jak zwykle" Jak bardzo pasuje do tego co robię na codzień. Przepraszam Cię Jezu, za moje słabości.. jeśli taka jest wola Boga to ratuj mnie przed nimi każdego dnia.
Jak to okropnie trudne zadanie by przy Tobie trwać Jezu... mam wrażenie, że stoję na granicy tego [...]
Boże mój, ciągle jest we mnie jakiś niepokój i bunt. Nie wiem skąd to pochodzi ale proszę Cię o łaskę trwania przy Tobie mimo wszystko.