Przemyślenia

Życie?

dodane 22:28

Po co ono właściwie nam potrzebne? Na co? Czemu rodzimy się skoro wcale nie chcemy? Jaki jest w tym wszystkim sens?.. Ja na dzień dzisiejszy go nie widzę, może kiedyś jeszcze odnajdę odpowiedzi na te pytania, ale póki co odpowiedzi - nie ma.

Czemu życie jest takie trudne? Czy kiedyś każdy z nas będzie szczęśliwy? Tylko nie w niebie, ale tu na Ziemi, gdzie tyle okrucieństwa, kłamstwa, nienawiści.. A jak za kilka lat nastąpi koniec świata? Powinnam sie z tego cieszyć, czy raczej smucić? Przecież chciałam iść do nieba, ale nie udało się.. Mówi się że do trzech razy sztuka, dwie próby nieudane, więc co dalej?.. Za którymś razem musi się udać. Czy wtedy zostanę potępiona? A jak śpiewam "Podnieś mnie Jezu i prowadź do Ojca" to tak jak bym mówiła: zabierz mnie do siebie, tylko Ten na Górze wcale mnie nie chce zabrać do siebie.

Kiedyś mówiłam do odważnych świat należy, byłam odważna.. może za odważna, a teraz? Gdzie podziałam się Ja - już nie jestem tą samą osobą, a przecież mam to samo ciało i duszę.. więc gdzie Ja jestem? Moja dusza błąka się bez żadnego celu, jaki w tym sens? Ja nie widzę tego Sensu. I choć każdy mówi głowa do góry to i tak tylko słowa, kiedy jest na prawdę ktoś potrzeby, chociaż po ty by był, nie musi nic mówić, nic robić, po prostu Być. Może siedzieć w kącie, za drzwiami, ale żebym czuła że jest. Ale to za dużo.. jedyne co pozostaje to iść dalej, bez celu, sensu, iść mimo wszystko z głową podniesioną w górze..

Jeśli chcą żebym się śmiałą, będę się śmiać mimo że wcale nie jest mi do śmiechu. Jeśli chcą żebym była szczęśliwa, przy nich będę szczęśliwa. Schowam wszystkie moje uczucia, zamknę do pudełka zapałek i nie otworze go nigdy. Może ja już nie mam uczuć, tylko wydaje mi się że mam? Tylko skąd te łzy? Ale czy one muszą oznaczać uczucia?..

Jedyne pytania to gdzie są prawdziwi przyjaciele? Czy oni w ogóle istnieją, a jeśli tak, to gdzie ich znajdę? Chciałabym żeby ktoś mnie do siebie przytulił, powiedział: nie martw się, będzie dobrze.. to tylko marzenie, tylko one mi pozostały. Może i nie jestem Anią z Zielonego Wzgórza tylko Alicją z Krainy Czarów, może i nie mam rudych włosów lecz brązowe, to i tak moim największym marzeniem jest mieć przyjaciółkę od serca taką prawdziwą, najprawdziwszą.. póki co pozostaje mi marzyć..

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 26.04.2024