Narzekanie
dodane 2011-08-13 09:09
Wczoraj byli u nas znajomi z oazy. Barzdo długo starali się o dziecko. w końcu się udało. Ciąża raczej bez problemów, ale pod koniec dostała cholestazy i musiał mięć cięcie cesarskie. W 36 tygodniu ciąży. Miała bardzo trudny połóg. Atonia ( czyli problemy z krzepnięciem, krew gromadzi sie w macicy) zagrożenie życia wykrzepiane wewnątrzmaczyniowe itp Podłaczona do aparatury dwie operacje. w tym czasie, dziecko najpierw w inkubatorze potem samo na noworodkach. Malutka ma traumę. Na chwilę nie pozwala się odłożyć. Wrzeszczy w wózku. Jedyne co ją usypia to chusta blisko mamy, ale z wzglęgu na asymetrie nie może tam za duzo przebywać. nie śpi tak samo jak mój Staś, ale mój synek przynajmniej leży grzecznie w leżaczku lub łożeczku. Nie wolno narzekać , bo zawsze znajdziemy tych którzy mają gorzej