Po i przed lekarzem
dodane 2011-08-02 11:36
Emilcia jest fest zmierła ale też kiepsko je. Byliśmy u pani doktor w zastępstwie za ciocie Asie ( nie podobała się Milci -naburmuszyła się ). ale lizaka chciała w standarcie.
Mam zalać katar stasiowi a Emilci dołożyła krople. Jeszcze musimy iść do laryngologa po południu Jesteśmy jako 5 więc nie wiem ile mam to zajmie. Jedno jet pewne ze stadkiem audiologu nie dam rady zrobić już z Milcia na kolanach było trudno a co dopiero z dwoma :) Życie pasterza ma swoje ograniczenia