Benedykt XVI
dodane 2012-04-03 16:20
8 XII 2005 — Homilia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (fragment)
Im bliżej człowiek jest Boga, tym bliżej jest ludzi. Widzimy to u Maryi. Fakt, że jest Ona całkowicie przy Bogu, sprawia, że jest również tak bliska ludziom. Dlatego może być Matką wszelkiej pociechy i wszelkiego wspomożenia, Matką, do której każdy może śmiało zwrócić się w jakiejkolwiek potrzebie, mimo własnej słabości i grzechu, bo Ona potrafi zrozumieć wszystko i jest dostępną dla wszystkich mocą twórczej dobroci. To w Niej Bóg odcisnął swój wizerunek, wizerunek Tego, który idzie za zagubioną owieczką aż w góry, pomiędzy ciernie i kolce grzechów tego świata, pozwalając, aby raniła Go korona cierniowa grzechów, dopóki nie weźmie owieczki na ramiona i nie zaniesie jej do domu. Jako współczująca Matka Maryja jest figurą zapowiadającą Syna i Jego trwałym wizerunkiem. Widzimy zatem, że także wizerunek Matki Bożej Bolesnej, Matki dzielącej z nami cierpienie i miłość, jest prawdziwym wizerunkiem Niepokalanej. Jej Serce, przez przebywanie z Bogiem i współodczuwanie z Nim, rozszerzyło się. W Niej dobroć Boża przybliżyła się i wciąż znacznie przybliża się do nas. Maryja staje zatem przed nami jako znak pocieszenia, otuchy, nadziei. Zwraca się do nas słowami: «Miej odwagę podjąć ryzyko z Bogiem! Spróbuj! Nie lękaj się Go! Miej odwagę podjąć ryzyko wiary! Miej odwagę podjąć ryzyko dobroci! Miej odwagę podjąć ryzyko czystego serca! Opowiedz się za Bogiem, a zobaczysz, że właśnie dzięki temu twoje życie stanie się otwarte i promienne, wcale nie nudne, ale pełne niezliczonych niespodzianek, bo nieskończona dobroć Boża nigdy się nie wyczerpie!»