Marie-Dominique Philippe OP (1912 - 2006)
dodane 2011-10-11 18:03
Powinniśmy wziąć za rękę Maryję i im jest trudniej, tym mocniej trzeba ścisnąć Jej dłoń i wraz z Nią i przez Nią dać siebie jeszcze bardziej, z nową wspaniałomyślnością, wiedząc, że to Jezus oczekuje od nas zawsze większej siły – siły, która nie pochodzi już od nas samych, bo my dobrze znamy nasze ograniczenia, siły która bezpośrednio wypływa z serca Jezusa i z serca Maryi, którą przyjmujemy w wierze i nadziei. Wiemy, że jeśli Jezus stawia nas w trudnej, ciężkiej sytuacji, czeka wtedy na nas, żeby zobaczyć, czy mamy Bożą odwagę. Po ludzku moglibyśmy się zatrzymać, ale Jezus prosi nas o to, abyśmy szli do przodu. Pozostawia nas tu na ziemi po to, abyśmy mieli siłę liczyć na Niego, abyśmy mieli siłę do tego, by być solą ziemi. To nie przez samych siebie jesteśmy na ziemi, gdyż wiemy, że nasza odwaga, nasze siły są ograniczone, i kiedy napotykamy trudności, kiedy spostrzegamy, że nic nie mamy, że nic nie złowiliśmy, potrzeba na nowo zarzucić sieci, dlatego, że Jezus nas o to prosi, potrzeba całkowicie oprzeć się na sile Chrystusa.