Lato, a jakoś nie ma sezonu ogórkowego. Szkoda. Lubię ogórki

Wszyscy dziś o ks. Lemańskim. Ja zreszta w komentarzu na wiara.pl też. Ale przecież to nie wszystko. Dużo ważnych rzeczy się dzieje.

Taka na przykład pogoda. W sobotę lało. W niedzielę - zasadniczo nie. Dziś znów na niebie cięzkie chmury. I chyba momentami pada (nie wiem, danym z netu nie wierze, a przez okno to można nie zdążyć przyuważyć ;)). Dziwne, nie? Siedzi sobie gdzieś taki niż i kręci chmurami. Karuzela z tego niezła. I mało przewidywalna. Sprawdzałem w piątek kilka prognoz. Żadna nie była trafiona ;) Tacy mądrale jesteśmy, a tu zwykła pogoda i już cięko nam przewidywać.

Albo takie roboty na drodze w miejscowości takiej a takiej. Jedzie sobie człowiek a tu masz ci los, trzeba zwolnic. I można na czas nie dojechać. To ci dopiero temat...

Albo... nie, juz się nie będę wygłupiał. Chodzi mi o to, że te ważne dla nas w mediach sprawy wcale znów takie ważne nie są...